Gordonki

„Większość nauczycieli uczy się jak uczyć, ale nie dowiaduje się jak uczy się dziecko, a to jest bardzo wielka różnica.”

(E.E.Gordon)

 

Gordonki – zajęcia umuzykalniające dla najmłodszych dzieci w wieku 0 – 36 miesięcy.

Czym są?

Umuzykalnianie metodą Gordona wspomaga naturalny proces rozumienia muzyki, ułatwia tworzenie oraz improwizowanie, stymuluje wszechstronny rozwój i pobudza zdolność komunikowania. Są prowadzone według teorii wybitnego profesora E.E. Gordona

Gordonki to zajęcia podczas których dzieci rozwijają  swoje zdolności muzyczne, tak aby swobodniej posługiwać się muzyką w przyszłości. Rozwijają również zdolności manualne, zmysł wzroku i dotyku, wzmacniają koordynację ruchową. Wczesny kontakt z muzyką u małych dzieci przyczynia się również w dużym stopniu do osiągnięcia większej sprawności intelektualnej.

Jak wyglądają zajęcia, na czym polegają?

Zajęcia odbywają się w grupach 4 – 5 osób. W zajęciach niezbędny jest udział rodziców, którzy powinni intensywnie wspierać swoje dzieci, reagować na dźwięki i brać udział w muzycznej zabawie. Zajęcia mają być miejscem i czasem, gdzie dziecko znajdzie odpowiednie warunki dla swojej naturalnej aktywności i ciekawości oraz możliwość wyrażania emocji i uczuć przez nie przeżywanych, przy wsparciu dorosłych (prowadzącej i opiekunów).

Warto zadbać o to aby podczas zajęć mieć wygodny strój i obuwie (dla siebie i dziecka)

Siadamy  więc wspólnie z opiekunami na miękkim kocyku i zaczynamy muzyczna naukę w połączeniu z dobrą zabawą.

Podczas zajęć śpiewamy i recytujemy, spontanicznie improwizując w różnorodnych kontekstach skal, rytmów, stylów muzycznych.

  • posługujemy się językiem muzyki, śpiewamy głównie bez słów, na sylabach naturalnych (np. pam, pam), by dzieci skupiały się na melodii
  • śpiewamy melodie zróżnicowane pod kątem tonalności, rytmu, charakteru, tempa
  • rytmizujemy z dziećmi (wyliczanki i rymowanki ze słowami lub bez)
  • ruszamy się do rytmu
  • podczas pracy i zabawy wykorzystujemy różnego rodzaju rekwizyty: piłeczki, bańki, kolorowe chusty oraz drobne instrumenty perkusyjne: dzwonki, tamburyn, kastaniety, grzechotki
  • staramy się reagować na bieżąco na odpowiedzi dzieci, fragmenty ciszysą czasem nasłuchiwania spontanicznych odpowiedzi dzieci, dlatego nie przerywamy ich
  • stosujemy zasadę dobrowolności wobec dzieci i rodziców – każdy ma prawo być obserwatorem i włączyć się aktywnie w przebieg zajęć w dogodnym dla siebie momencie
  • pozwalamy dziecku reagować spontanicznie i samodzielniena muzykę –krótkie krzyki, piski, westchnięcia, tupanie, chodzenie po sali nie przeszkadzają w prowadzeniu zajęć, ale są jedynie wyrazem naturalnej potrzeby dziecka do aktywności muzycznej (niepożądany jest wyłącznie nadmierny hałas i zachowania agresywne)
  • muzykę traktujemy jako język, który dziecko przyswaja przez słuchanie, potem powtarzanie, a na koniec samodzielne tworzenie
  • umożliwiamy dzieciom swobodną zabawę z instrumentami

 

Zajęcia w grupie są bardzo dobre dla dzieci – socjalizują je, a rodzice mogą spędzić z maluchami czas poza domem na świetnej, rozwijającej zabawie i wspólnym relaksie. 

Zachęcamy do zapisów!

 

O autorze i jego teorii

Profesor Edwin Elias Gordon (University of South Carolina w stanie Kolumbia) – muzyk jazzowy, pedagog, psycholog muzyki. Jest znanym badaczem, autorem licznych publikacji, testów uzdolnień muzycznych i książek, redaktorem wydań zbiorowych. Od 1979 r. do 1995 r. był związany z Katedrą Badań Muzyczno-Edukacyjnych im. Carla E. Seashore’a na uniwersytecie Temple w Filadelfii. Uzyskał tam wiele prestiżowych nagród. Jest twórcą koncepcji nauczania od wczesnych lat życia, a także wspierania rozwoju dzieci i dorosłych poprzez kształcenie audiacji, czyli myślenia muzycznego. Prof. Gordon jest autorem licznych publikacji, testów uzdolnień i książek, które są wynikiem jego wieloletnich badań i pracy z dziećmi.

Zajęcia noszące nazwę gordonki są prowadzone wg jego teorii.

Według jednej z zasad profesora Gordona dziecko uczy się podczas pierwszych pięciu lat życia. To tworzy podstawę dla późniejszego rozwoju. Jak twierdzi twórca naukę muzyki najlepiej połączyć z zabawą. Kolorowe chusty, piórka, wstążki, piłki, bańki mydlane oraz drobne instrumenty perkusyjne mogą okazać się w tym bardzo pomocne. W połączeniu z odrobiną improwizacji z udziałem dzieci, mogą stanowić doskonałą formę muzycznego przekazu.

Zdaniem profesora Gordona każdy człowiek rodzi się z jakimś poziomem uzdolnień muzycznych.

Poziom ten – podobnie jak w przypadku innych cech – jest różny. I choć uzdolnienia muzyczne dziecka są wrodzone, to środowisko wywiera na nie olbrzymi wpływ. Profesor twierdzi, że dziecko do 1 roku życia odróżnia dźwięki muzyczne od nie muzycznych. Nigdy później nie słucha w taki sposób. Do 18 miesiąca życia spontanicznie śpiewa, w tym czasie równolegle rozwija mowę z rozwojem muzycznym. Wg niego pierwsze lata życia dziecka (łącznie z okresem prenatalnym) są najważniejsze w kształtowaniu języka muzyki.

 

Głównym zagadnieniem w teorii jest audiacja.

Audiacja jest tym dla muzyki, czym myślenie dla mowy. Słuchanie muzyki ze zrozumieniem i słuchanie mowy zawierają bardzo podobne operacje. Zachodzi wtedy, gdy muzyka jest rozumiana przez umysł, mimo iż nie jest obecna, a nawet nigdy nie była obecna w fizycznym otoczeniu odbiorcy.

Dźwięk jako taki nie jest muzyką. Staje się muzyką dopiero dzięki audiacji, kiedy analogicznie jak w języku, przełożony zostanie w umyśle na określone znaczenie. Znaczenie to będzie równocześnie różne w różnych sytuacjach, także odmienne u różnych ludzi. Jakość znaczenia, jakie dana osoba może nadać muzyce w określonym czasie, jest zdeterminowana przez poziom jej uzdolnień muzycznych, zakres wykształcenia i rozległość doświadczeń.”(Gordon E.E. 1999. Sekwencje uczenia się w muzyce. Umiejętności, zawartość, motywy, str. 24)

Gdy dziecko wykonuje na instrumencie jakiś utwór muzyczny, może się zdarzyć, że się pomyli. Dziecko, które audiuje potrafi naprawić pomyłkę przez odpowiednie dostrojenie (tak jak w intonowaniu) i jest na tyle zabezpieczone przez audiację, że nie przerywa gry. Dziecko, które jedynie wyuczyło się utworu mechanicznie bez audiacji, nie da sobie rady z pomyłką. Kiedy popełni błąd, jego typową reakcją będzie przerwanie gry, próba odpowiedniego ruchu oraz rozpoczęcie wykonania od nowa. Dla dziecka, które wyuczyło się mechanicznie, istnieją “złe” nuty, dla dziecka, które audiuje – odpowiednie rozwiązania. (Gordon E.E. 1997 Umuzykalnienie niemowląt i małych dzieci, str. 27)

  

Źródła:

„Umuzykalnianie niemowląt i małych dzieci” E.E.Gordon, Kraków 1997

„Sekwencje uczenia się w muzyce” E.E.Gordon, Bydgoszcz 1999